|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:25, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[narracja]W szafie tylko ubrania, pudełka z nowymi butami, na szafie tylko kurz.[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:29, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Becca poszła znowu do tego salonu i chciała zobaczyć czy coś jeszcze tam jest, więc teraz przeszukiwała każdy kąt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:38, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[narracja]W salonie panował porządek, jedynie to płyta CD lezała na stole bez opakowanie, kamera, aparat. Również na jedenj z szafek, leżały gazety głownie o modzie, tylko jeden kwiatek potrzebował wody.[/narracja]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:20, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Becca po chwili wyszła, aby za długo nie być poza imprezą
[Becca wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:43, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Siedziała tak sobie, na sofie. Przygotowywała dokumenty, które miała wręczyć Jace'owi, oraz przygotowywała sobie strój.
Jace już siedział w swoim gabinecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:39, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Postanowiła, że pójdzie wcześniej, pogada, jeszcze z Jsace'em. Tak też ubrała się i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:41, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Siedziała w domu, czytała jakąś gazete. Ktoś zpaukał do drzwi więc otworzyła. W drzaiwach stał jej wujek. Czyli Don, chciała zatrzasnąć drzwi, przed jego nosem, ale on był szuybszy, i wszedł do środka.
-Czego chcesz?-wyszeptała, jednoczesnie troche przestraszona, z drugiej strony smutna.
-Tak to się wita wujka?-spytał z usmiechem.
-Takiego wujka jak ty, powinno się witać tak-i zaczęła jakby sie z nim bić, gdyż jako dziewcyznka, uczona była przez niego sztuk wlaki, więc on odpierał jej ataki. W końcu przerwała wykończona.
-Widze, że nie masz już takiej kondycji, jak kiedys-zrobił chwilę przerwy i dodal.-Gdy miałaś 10 lat, miałas więcje energii-powiedział, a uśmiech mu zszedł z twarzy.-Wiem, jakiego wujka masz na mysli, ale nie wszytsko jest z mojej winy.
-Aha, nie twoja-teraz już mówiła ironicznie-Nie twoja wina, że mordowałes z zimną krwią niewinnych ludzi, nie, nie twoja, a kgo? Może moja!?-wrzasnęła na niego.
-Nie krzycz, to nie dom, tylko apartament-powiedział.-Owszem, takie sobie życie wybrałem, i się z nim pogodziłem, ty tez powinnaś się pogodzić.-powiedział.
-Yhym-ironia ponownie-Coś jeszcze chcesz?
-Tak-powiedizał-Byśmy usunęli jakoś przeszłość, i skupili się na tym co jest teraz. I mogli znowu porozmawiać tak samo jak 10 lat temu.
-Myslisz, ze to tak łątwo?-spytala.-Pstryknąc palcem, i wsyztko ok?-powiedziała, bliska łez.
-Wiem, ze to nie jest latwe-westchnął. Widząc, ze zaraz się rozpłącze.-Posłuchaj tu masz mój numer, podał je wizytówke, gyd będziesz chciala pogadać, zadzwoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:35, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Miał zapasowe kluczyki do domu Jesse, więc wszedł pukając.
W domu panował mrok, zapalił światło. Lekki bałagan, ale nie taki, że mozna było się przestraszyć.
-Nie ma jej-pomyslał, i zegarek zostawil na stoliku. Doąłczył kartkę, ze to od niego i wyszedł. ZAMYKAJĄC DRZWI, ZA SOBĄ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:37, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ona była gdzieś za rogiem tak, że jej nie widział, więc gdy sobie poszedł to wyciągnęła telefon i dała znać Chrisowi, że Dona już nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:42, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[przyhcodzi Chris i Sasha]
Wziełaś jego klucze?-spytał. Trzymając w rekach Jesse.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:45, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak mam je, gdy wychodził to mu szybko zwinęłam z kieszeni tak, że nie poczuł, dobrze, że te klucze wystawały z kieszeni - otworzyła im drzwi i wprowadzili wycieńczoną Jesse
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:48, 26 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Położył ją na jej łóżku w sypialni. Potem szybko wyszli, nie zostawiając po sobie śladu, zamykając drzwi. Nie mieli czasu na zmianę zamka, bo jakąs babcia zaczęła im sie przypatrywac, więc syzbko stamtąd poszli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|