McDonald's

Jeanelle

-Albo wyślij mi ją na miala-powiedziała, i podałą mu maila.- I jak Jack, smakowało?-nachyliła się do niego.

MrSiM

- Smakowało, możemy już iść? Chcę mi się już spać
- To ja ci wyślę jeszcze dzisiaj wieczorem

Jeanelle

-Ok, to chodź-i wyszli z Jackiem.

MrSiM

Przyjechał z walizką pełną pieniędzy, było tam dokładnie 100mln, James potem usiadł sobie i zamówił sobie kawę i czekał na Jean i Damena, aż przyjdą

Jeanelle

[przychodza]
-I co? Przyjedzie on?

MrSiM

- Przyjdzie, to wy jakoś się ukryjcie, aby was on nie widział

Jeanelle

Po prostu zasłonili się kapturami, Jean dodatkowo spięła włosy.
-Już...?-rzekł znudzony.

MrSiM

James szepnął do Damena - Widzę, że podjechał jakiś samochód - teraz James tylko czekał czy z tego samochodu wyjdzie też Jack

Jeanelle

Spojrzała na Damen'a. Zgarną tego kogoś.
Trzymał już rękę na pistolecie. By tylko go wyciagnąć zabić i tyle.

MrSiM

Sasha i Tiffany przyszły z Jack'iem, wymiana od razu nastąpiła
Wiedziała, że coś nie gra i szybko wzięła Tiffany z walizką pieniędzy i zaczęły biec do samochodu
- Za nimi! - krzyknął do Damena i Jean

Jeanelle

Strzelił. Trafił Sashę w ramię, ale to jej nie spowolniło ( drasnał ją tylko).
Pobiegł z Jean do samochodu, do swojego audi r8 i ruszyli za Tiffany i Sashą.