Bar

Jeanelle

Rzucił nim o ściane.
-Nigdy, przenigdy, nie nazywaj tak Jean-warknął.-A ty masz się stąd wynosić, a skoro nie chcesz, to ja ci w tym pomogę.-uniósł go nad ziemię, i wyrzucił przez drzwi.

MrSiM

Kate była wściekła za zachowanie Damena, więc kopnęła go w krocze i splunęła mu w twarz i przytuliła się do Gabe'a
- Jesteś moim bohaterem
- A ty moim - zaczęli się całować

Jeanelle

Bolało jak diabli, ale zebrał w sobie tyle siły, że powstał, starł slinę i po prostu. Po prostu uderzył z całej siły Gabe;'a w twarz, Kate popchnłą za drzwi ( do kurew nie miał szacunku) i wyszedł.
[wychodzi]

MrSiM

Gabe zabrał Kate ze sobą i też poszedł
[wychodzą]