Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:57, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Dobry jest, lubię torty o smaku śmietankowym
- Rzeczywiście dobry - kiedy to mówił spoglądał się cały czas na Clary
- Dobre! - Jack, aż miał całą buźkę umazaną tortem
- E, ja tam prawie nic nie wypiłam, co to 2 butelki, zawsze piłam po 7!
- A ty czemu nie jesz tortu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:08, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Zjadłem już kawałek-uśmeichnłą sie.-Wiesz, że alkohol szkodzi zdrowiu?-spytał retorycznie. Potem pocałował gorąco Marylkę na balkonie.
-No i patrz co zrobiłeś-powiedziała do Jack'a. Wzięła chusteczkę, i wytarła mu buzię, oraz kołnierzyk kosuzli, bo go też upaćkał. Na szzęscie tort był biały, wiec nie pozostawiło to widocznej plamy.
W kąciku ust miałą kawałek smietany, więc zcałował jej to, delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:15, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Ojej, trochę szampana nie zaszkodzi - Maryla wskoczyła na plecy Johna i traktowała go jak konia
- Dzięki, nie musiałaś tego robić
Becca też zauważyła u Alexa ślady po torcie więc też go całowała gdzie były ślady tortu
Gabe potem szedł sobie po kolejny kawałek tortu, przy okazji podczas gdy szedł po tort to ścisnął Alexa i Becce w tyłek - Co tam gołąbeczki
Ted gdy to zobaczył to nie mógł powstrzymać się ze śmiechu
Beccę, aż zatkało - Całujemy się, a co nie wolno?
- A tak się pytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:18, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Miał cochotę walnąć go w twarz, ale powstrzymał się, bo przecież mogł oberwać od Damen'a, a z nim nie ma szans. Postanowiłto przemilczeć.
Podszedł do Jean, przytulił ją.
-Jka tam kochanie?
-Jest ok-westchnęłą.-Zatańczymy?-spytałą, aptrząc mu w oczy.Byłą taka bezbronna.
No to chodź-akurat zaczęła lecieć wolna piosenka, więc taniec przytulaniec był wskazany.
-Jesteś najdziksza kobietą, jaką znam-powiedział do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:24, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- To prawda, jestem może trochę dzika, ale za to jaka podniecająca
- Dobra to ja lecę - jeszcze raz ich złapał za tyłki i poszedł po tort dla siebie i Kate
Kiedy zobaczyła jak już niesie Gabe tort to tak się ucieszyła, że rozebrała bluzkę - Zabawmy się jeszcze - i zaczęli znowu się kochać na parkiecie przy gościach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:29, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wkurzyłsię i razem z Lukiem, wyrzucili Gabe'a, z wesela.
-Wstyd mi za ciebie bracie-powiedział, i wrócił do gości.
Zobacyzł , ze Brit rozmaiwa z Kate.
-Boże, oni są tak durni, cyz mi się tylko wydaje? -spytał, mając na mysli Gabe'a i Kate.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:33, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Kate, opanuj swoje hormony i jak chcesz się kochać na czyimś weselu to przynajmniej tego nie rób na parkiecie tylko zamknij się w kiblu
- Sorcia, będę pamiętać następnym razem - potem wyszła z lokalu i poszła za Gabem gdzie był w samochodzie więc tam się kochali
- Ale ostra tu ochrona, a tak się chciałam do nich z tobą dołączyć - mówiła to do Johna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:35, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Kochanie, ja nie jestem takim szczeniakiem jak Gabe, i mam sowją godnośc-powiedział. Uniósł się teraz dumą.
Nie zareagował, tylko stal tak sobieei nic nie robił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:39, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- On jest młody to lubi się zabawić. Co powiesz, abyśmy się zamknęli w kibelku i zrobili numerek?
Poszedł w stronę Clary, bo zaczynało mu się nudzić
- Mogę z wami posiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:41, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-No jasne- uśmiechnęła się do niego promiennie.Gdy już się rozisadł zagadnęła:
-Co tam u cb ted? Jak praca?
-Wolę taniec, potem zrobimy to gdy wrócimy do siebie. Ciekaw jestem co jeszcze Brit i luke planują na to wesele.-powiedział gdy zaczęli tańczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:47, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Wszystko ok, pracuję razem z Jesse, ona wieczorem, a ja rano i w południe, a jak tam u ciebie w pracy
- No dobra niech ci będzie
[narracja]Znowu zgasły światła i teraz zaczęła śpiewać jakaś popularna gwiazda pop z Kanady[/narracja]
Luke wziął od razu Brit do tańca, poza tym światło padało tylko na nich
Gabe wszedł z powrotem z Kate tyle, że tylnym wejściem, bo nie chaciał przegapić imprezy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:53, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Dostałam propozycję wyjechania na 2 dni do Brazylii, by tam zrobić sesję dla Vogue'a-uśmeichneła się. Wyjadę w przyszły weekend.-uśmeihcneła się, chociaż zauważyła, że Jack jest smutny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:56, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jack zrobił minę kotka ze Shreka - Nie jedź, nie jedź!
Kiedy było ciemno to złapał Sashę i Tiffany i zaprowadził je do damskiego kibla z Kate i zaczęli się znowu kochać, tym razem po cichu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:05, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-MUSZE ZŁOTKO-POGŁASKAŁA GO. -cHYBA, ŻE CHCESZ POJECHAC ZE MNĄ, CO TY NA TO?-SPYTAŁA.
Możliwe, że torchę się zdrzemnął, bo nic się ciekawego nie działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:08, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Ok
- Jack, a może byś się najpierw ojca spytał o pozwolenie, poza tym samego cię nie puszczę, więc zostajesz
Kate zaczęła się całować raz Gabem, a raz z Sashą i tak na zmianę, tym razem wszyscy byli dyskretni, więc Chris ich nie słyszał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|