Gabinet Damena

Jeanelle

To działo się tak syzbko, ze nie zauważyła nawet jak oni się rozprawili z nia.
-Ciekawy przyapdek-powiedziała.
-Bardzo-westchnał.

MrSiM

- Dobrze, że mamy to już za sobą - Becka podeszła do Alexa i się przytuliła do niego
- Idziemy?

Jeanelle

-Gdzie?-spytał.-Nie będziemy wam już potrzebni?-spytał.
-Nie-uśmiechnęła się do nich.-Dzięki, za to automatyczne działanie.-podziękowała im.

MrSiM

- To do zobaczenia - pożegnali się ze wszystkimi i Becca wyszła z Alexem
[Becca i Alex wychodzą]

Jeanelle

-No to co, chodźmy do Scoty'ego-pocałowała go mocno w usta, chichocząc.
-No to chodźmy-splótł jej palce ze swoimi, i wyszli.

Jeanelle

[wchodzi Damen]
Jean poszła do sowjego gab, a on sam usiadł za biurkiem, i przeglądał listy, które do niego przyszły.

MrSiM

Miała na sobie ma blond perukę i wdzianko z FBI, ale ona była na zewnątrz i z ukrycia na linie robiła zdjęcia Damenowi, który od tyłu sobie coś tam czytał

Jeanelle

Przyszła do niego Jean. Pojakiejs tam rozmowie, zaczęli się namiętnie całowac. On jeździł dłońmi po całym jej ciele.

MrSiM

Od razu się podnieciła, więc zamiast robić zdjęć to teraz zaczęła to wszystko nagrywać, a potem miała pomysł, aby to wysłać do internetu

Jeanelle

Gdy przestali się całować, usiadła mu na kolanach. Razem przeglądlai pocztę.

MrSiM

Przestała nagrywać i znowu zaczęła robić zdjęcia, tym razem dała na zoom, aby wiedzieć co tam pisze w tych listach

Jeanelle

Były to zwykle raporty z misji, listy z podziękowaniami, oraz rachunki. Nic specjalnego. Wtem ozwał się jego telefon, odebrał. Rozmowa trwała jakieś 5 minut. Odłożył słuchawkę cały blady.
-Wszyscy uciekli z więzienia. -powiedział.
-Jak to wszyscy?
-Wszyscy przestępcy. Policja już ich szuka. Z 300 więźniów, znaleziono dotąd 50. Wysłali już listy gończe za wszystkimi.
-O mój boże-westchneła.

MrSiM

Sasha zrobiła ostatnie zdjęcie i uciekła, bo teraz wszyscy będą poszukiwać wszystkich
[Sasha wychodzi]

Jeanelle

Postanowił pomóc patrolować policjantom ulice. Zwłąszcza będzie szukał tego jednego. Chrisa.
[wychodzi]
Jean została w ceklu przyjmowania ewentualnych zgłoszeń, oraz wysłała zdjęcia do telewizji, 120 więźniów.

Jeanelle

[wraca]
-Jean zbieramy się. Alex i Becca w motelu wisza na 16 piętrze-powiedział, wziął swoją broń, Jean również wzięłą swoja i dodatkowo nóz, i wyszli.