|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:05, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, właśnie to chciałam od ciebie usłyszeć bym wiedziała, że nie będę musiała o tobie myśleć jako chłopaku - wtedy zamknęła oczy, chciała płakać, ale się powstrzymała
- Jeśli chodzi o Jamesa to nie wiem czemu też chciał popełnić samobójstwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:15, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A ty czemu chciałaś je popełnic?-spytal. Bo nie dowiedział się w końcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:20, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Dobra, powiem, widziałam was jak się kochaliście w kostnicy, widziałam wszystko, nawet wybiegłam i wy jeszcze się kochaliście, tak, że nie usłyszeliście mnie, a te pechowe sytuacje Amandy w parku, woda z sufitu w restauracji, to byłam ja, dlatego chciałam się zabić, bo nie mogłam znieść widoku innej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:21, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zatkało go. Spodziewał się odpowiedzi bo cie kocham. lub coś w tym stylu, ale nie takiej.
Nie wiedział za bardzo co ma powiedziec, więc tylko wydukał
-Rozumiem- i poszedł do James'a.
-No James, spowiadaj się, dlaczego chciałes się zabić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:25, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Przez Jezabell, zerwała ze mną, bo nie czuje do mnie miłości, a jak byliśmy w Toronto to ona się ze mną wszędzie kochała w hotelu, ze 100 razy, nawet w piekarniku i na balkonie, złamała mi serce
Po chwili weszła Tiffany
- Suko! Mam coś twojego - Tiffany rzuciła pamiętnik w stronę Becci, ale tak się odbił, że otworzył się przed Alexem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:29, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
-Roo-nie dokończyłzdania, gdy otworzył się przed nim jakiś zeszyt. Schylił się po niego, gdy nagle ktoś na niego skoczył od tyłu. Była to Becca, któą wyrwala wenflony z żył.Na nią rzuciła się Tiffany. On wział zeszyt, siadł na krzesełku i zaczął go przeglądac. Co stronę na jego twarzy wymalowywałao się coraz większe zdziwienie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeanelle dnia Pon 22:30, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:37, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Puść mnie głupia śmierdząca zdziro! - Alex zabronił jej tylko mówić do niej suko
Tiffany zaraz szybko wzięła zastrzyk na uspokojenie, że nie ruszy się tak szybko z łóżka
- To ja tu rządzę suko - Tiffany gwałtownie położyła Beccę na łóżku, poprawiła jej kroplówkę i podeszła do Alexa gdzie zaczęła go namiętnie całować i pieścić, po chwili zobaczyła co tam ma Alex w dłoni
- Co tam masz? - Becce w tym czasie pokazała dwa środkowe palce i zaczęła ją denerwować, a Baecca nie mogła się ruszyć, bo dostała dosyć mocny ten zastrzyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:45, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
-Pamiętnik-zakrył ręką.-Niewązne zresztą.-podniósł się i ominął niedbale Tiffany.-To chyba twoje-oddał to w ręce Becci. Która nie mogła poruszać rekami, bo miała je skneblowane. Więc wsadził jej to pod poduszke. Potem rozkneblował jej ręce i nogi. Nastepnie wyszedł, przeraźliwie blady. W tym momencie wróciła Jean.
-Alex?-spytała.
Idę do domu-westchnął.-A tak wgl to wpadne do Ciebie jutro, ok? Po pracy, chcę z toba pogadać. Zaproś też Jessie, jak chcesz.-powiedział to i wyszedł.
-No to narazie!-krzykneła do Becci, Tiffany i James'a. Ten ostatni jedynie poruszyłręką na papa, bo Becca i Tiffany mierzyły się wzrokiem, co dla Jean było smieszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:50, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Wiesz o tym, że wezmę ci tą głupią książeczkę
- A spróbuj ty szmato
Tiffany twardo wyciągnęła pamiętnik Becci mimo że Becca ją tak ugryzła, że zaczęła krwawić
- No i mamy sekretny pamiętnik naszej suczki - zaczęła się śmiać i opowiadała ten pamiętnik przy Jamesie i pokazywała mu zdjęcia
- Jak tylko stąd wyjdę to cię rozszarpię i to dosłownie
- Próbuj złotko - pokazała jej język i czytała na głos dalej i zaczęła się śmiać z niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|