Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:07, 18 Paź 2011 Temat postu: Korytarze |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:15, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[narracja]tłumy policjantów wbiegła korytarzami do siedziby tv i teraz zaczyna się na piętrach strzelanina[/narracja]
Po kilku minutach do środka też wbiegła Becca, Jean i Damen
- To jaki mamy plan?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:20, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Idę do Jace'a, go będę pilnować, a wy.. Uważajcie na siebie-pocałowałaDamen'a w usta, jakby nie wierzyłaa, ze wyjdą z tego cali.
-Kochanie, wszystko będzie dobrze-i rozdzielii się. On poszedł z Rebecca. Zastrzelili już jakiś 2ch typków i szli dalej.
Damen'a widział w oddali, i teraz dał znać, by zakładać maski i rozpylić gaz. Ale niestety, agenci tezm ili maski, i tez je pozakłądali, policjanci również tak mieli, niektórzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:29, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Znowu zastrzeliła kilku zbirów z Damenem, potem szybko pobiegli na następne piętro i pomagali ratować innych, Damen strzelał do zbirów, a Becca pomagała pracownikom tv wyjść po schodach, które straż pożarna ze sobą przywiozła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:37, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Właściwie mało kogo zbiajał, przechodizł obok kontrolował sytuację. Nie widział nigdzie agentów FBI, przynajmiej nie tych o których chodziło Chrisowi.
Dał znak, że Tiffany i Sasha ze sowimi ludźmi mogą wkraczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:40, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wbiegła razem z Sashą na kkorytarz i zabiły uciekających trzech kamerzystów, potem pobiegły szukać agentów fbi, aby ich zlikwidować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:52, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wypadli na jeden z korytarzy, a że jego biro było na 10 piętrze, to zjechali windą na parter.
Weszła do budynku. Owszem widziała, mnóśtwo samochdów policyjnych, ale nie przejęła się tym, bo komisariat był naprzeciwko, i może mieli jakiś zajzd, i parkowali na parkingu telewizyjnym. Zastała ciszę, nie było recepcjonistki, więc ruszyła ku windzie. Wtem ze schodów wypadli jacyś ludzie z gosciem w fioletowym garniaku, a z windy wyszedł Jace a za nim Jean.
Poznał ją od razu, ale i tak strzleiłw stronę windy.
-Jace!-wrzasneła. Chciała do niego podbiec, ale gość w fioletowym garniaku wział ją, zamknął jej buzię, i wisadł do 2giej windy i pojechał z nią na któreś piętro.
Zabiłą tamtych ludzi, i ozabcyzła ranę Jace'a, nie była głęboka, Właściwie to uratowała go kamizelka, a krew na kosuzli była dlatego, ze odłamki naboju rozprysnęły się na jego szji, i krwawił ,ale niezbyt mocno. Wstał i wsiedli do wind, by podązyć za Jesse.
[10 piętro]
Zaprowadizł ją do biura prezesa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:59, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Uwolniła już wszystkich na piętrze na którym była razem z Damenem
- Możemy iść dalej!
Tiffany wzięła karabin maszynowy razem z Sashą i teraz strzelały obie do sprzątaczek, które pracują w tym budynku, obie po chwili weszły do środka i zabierały cenne rzeczy, które się mogą przydać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:07, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zbijał po kolei każdeog, jkaby to byli tylko króliki. Wtem ujrzał jakąś rudowłos, uderzył ją w twarz, ale zauważył Damen'a, więc schował się za drzwiami, czekając na odpowiednią chwilę, niestety w tej chwili, jakiś jeden z jego ludzi, padł martwy, i kolejni zaczeli strzelac, wiec on sam musiał się zwinąć.
Biegła razem z Jace'em po schodach, strzelając po kolei do każdego, wiekszość napastników padała, ale nie umiała zszacowac ilu jeszcze zostało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:13, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedy tylko się ocknęła to pobiegła szybko za Damenem, po drodze jednego zbira zabiła i teraz kiedy nie było nikogo to naładowywała razem z Damenem magazynek z bronią, bo już się amunicja kończyła
- Jak się trzymasz? - spytała Damena
Teraz poszła razem z Sashą na balkon i rzucały tym razem w policjantów granatami tak, że kilka radiowozów ładnie wybuchnęły przy czym zwiększyła się liczba ofiar zwłaszcza, że pod budynkiem zaczęły zbiegać się tłumy gapiów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:40, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Jakoś-odpowiedział. Nie wiedział gdzie jest Jean, musiał się do niej dostać. I wbił do biura prezesa razem z Rebecca. Nie było tam Jean. Była Jesse, i jakiś koles. Obydwoje wymierzyli w siebie spluwami, po chwili odłączył się Chris. A po dość długiej chwili dołączyła się Jean i Jace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|