|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:56, 01 Wrz 2011 Temat postu: Centrum mody |
|
|
Tu odbywaja się pokazy mody, różnorakie sesje dla magazynów itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:34, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Maryla wysiadła pierwsza
- Witaj Toronto! - krzyknęła do tłumu ludzi, która wybierała się na pokaz mody
Brittany została zabrana po drodze, miała na sobie czarną długą suknię od Chanel, która cała się błyszczała
Za Brittany wyszła Kate, która była ubrana w czarny płaszcz od D&G, jeansy od BigStara, i brązowe kozaczki od Gucciego
Potem wyszedł James, który miał na sobie czarny garnitur wyszywany prawdziwymi diamentami
Tiffany też wysiadła i rozprostowała kości, bo zmęczyła ją podróż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:39, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Za nimi wysiedli Jessie, Damen, któy trzymał za rekę Jean ( poamagał jej wysiąść), a teraz trzymał jedną rekę na jej biodrach i tak szli, za nimi włóćzył się Alex z Johnem.]
Co ja tu właściwie robie?-spytał John'a, zasiadając na miejsca w drugim rzędzie, tuz za znanymi projektantami i dziennikarkami.
-Wierz mi, ja sam tego nie rozumiem, po co ja tu jestem-westchnął i spojrzał na Marylkę.-Własciwie to jestem tu ze wzgledu na Marylę-usmiehcnłą sie.
-A ja jestem tu ze względu na Jessie, bo prosiła, no i dla Damen'a, by nie cuzł się samotny. (Damen siedział obok niego).
Pokaz się zaczynał przemówieniem Christiana Louboutina. Efekty spejclane, jakie były na początku zahcwyciły ja. Oczywiście podekscytowane szeptały między sobą, ale później się uspokoiły. I teraz oglądały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:48, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Po chwili przyszedł jakiś prezenter, bo to jest emitowane na żywo, zapowiedział, że przed pokazem mody zaśpiewa 3 piosenki z nowej płyty Brit, po chwili zgasły światła i zaczął dymić sztuczny dym, a z sufitu na długiej huśtawce zaczęła Brit śpiewać jakąś balladę, gdy już zaśpiewała drugą piosenkę to była już w stylu pop, a 3 kawałek energiczny z seksownym układem tanecznym
Maryli tak się podobał występ, że jak klaskała to upuściła torebkę z pieskiem
- O nie! Puczi do pani, ale to już - Marylka zaczęła gonić psa po całej sali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:53, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Pomógł Maryli złapać yorka. Wział puczicego na ręce i teraz razem oglądlai pokaz.
Przytuliła sie do Damen'a, tzn oparła głowę na jego ramieniu.
Wzieła ze soba notatnik, i syzbko szkicowała wzory sukienek, oraz jakie są hity na tegoroczną wisonę i lato.
Też pojechał. Tylko tym razem miał na sobie czarną perukę, i cały czarny strój. Patrzył się na Jezebel, Jeanelle i Tiffany. Były urocze. Ahh, moze chwycić tego z FBI za jaja, i porwac mu ukochaną?-pomyslał, ackzolwiek sciągnłą by wtedy na siebie nie tylko całe FBI, ale i całe wojsko. A wtedy nie miałby szans uciec.-A raz się zyje przecież-pomyslał. I już knuł jakby tu je porwac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:25, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Britt po występie usiadła sobie obok Maryli
- I jak wam się podobało?
- Byłaś świetna, teraz ciuchy!
- Wow, ale fajne bikini, muszę takie mieć - Marylka wyciągnęła i zaczęła robić zdjęcia
- Hmm ale chude są te dziewczyny, one to pewnie jedzą tyle co mrówki
- Mrówki? Mrówki chyba jedzą więcej od nich - odparła Tiffany do Kate
Po chwili pojawiła się moda męska i Jamesowi wpadły mu w oko 2 garnitury
- Chyba sobie takie kupię
- Wiecie co? Jedyne czego tu brakuje to pokazu mody dla piesków
- Puczi chętnie by sobie pooglądał piesiowe ciuszki, albo by sobie nawet sprawił - Maryla pocałowała z języczkiem swojego pieska
- Chyba zaraz zwymiotuję, opanujcie tą kobietę, bo sieje ona zgrozę
- Poważnie? Puczi, atakuj ją - rzuciła Puczim w Tiffany i ten piesek ją ugryzł w tyłek i wrócił do Maryli
- Grzeczna psinka, mamusia cię wynagrodzi i umówi z tym jorkiem - wskazała na kobietę z pieskiem
- Ała! Masz szczęście, że nie leci krew, bo bym hycla tu sprowadziła!
- Grozisz mi? - wzięła Pucziego i warczała razem z nim na Tiffany
- Spokojnie, nie zrobiłabym tego
- Cicho baby! My tu oglądamy pokaz mody, a wy se tu przedstawienie jakieś robicie
- No sorry, będę grzeczna
- Zobaczcie jacy seksowni modele
- Przynajmniej nie są chodzącymi patykami - uśmiechnęła się
- Ja chyba tam po pokazie pójdę do nich i ich poderwię
- To ja się przyłączę i razem ich poderwiemy - wcale nie zwracała uwagi na Johna, on tylko tak słuchał, ale był zły na Marylę
- No patrzcie obcisłe gadki wracają do mody
- Spróbuj tylko takie kupić to ci je wyrzucę, bo nie lubię facetów w obcisłych gadkach
- Spróbuj tylko, a poza tym sama takie masz
- Ale ja jestem kobietą
- No dobra, nie kupię ich - po chwili patrzył tam na inne spodnie
- No wreszcie znowu dziewczyny, możemy teraz my sobie coś wybrać
- No niee, znowu berety są modne, ja bym ubrała beret, ale to tylko i wyłącznie we Francji
- Eee tam, ja nawet nie ubrałabym w sklepie, a co dopiero we Francji
- Bo co, boisz się opinii młodych ludzi?
- Niee, nie lubię beretów, są takie wieśniackie i obciachowe
- No wreszcie jakieś fajne niebieskie sukienki - spoglądała na niebieską koronkową sukienkę z głębokim dekoltem
- Spójrz lepiej na tą czerwoną, sam seks
- Wreszcie ktoś coś gada do rzeczy, chyba kupię sobie i dla siebie tą kieckę i pójdziemy na podryw
- Ja z tobą? Chyba żartujesz, poza tym ty jesteś już zajęta
- Johnowi to nie przeszkadza - a John słyszy wszystko i coraz bardziej się wścieka
- Ale z tobą i tak nie pójdę na podryw, bo nie szlajam się po wszystkich melinach
- Poważnie? No to ja i Puczi będziemy miały więcej facetów dla siebie
- Droga wolna
- Ciicho, zaraz Louboutin będzie opowiadać czym się inspirował gdy tworzył te ubrania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:19, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
-Tiffany, spójrz. Modne są teraz niebiskie kolory, o i zwięrzece motywy-była w szkou, ale takim pozytywnym-No super, akurat mam jedna sukienke w gepardzie centki, więc-juz obmyslała jak by się tu ubrac.
-Jean co ty gadasz!-oburzyła się-Spójrz lepiej na te buty! Kosmiczne!-mówiła o białych botkach, na 19cm obcasie.-Musze sobie takie sprawić-już obmyślała do czego by je ząłożyć.-A ty James nie słuchaj Brit. Obcisłe gatki są fajne-usmiechnęła się zalotnie do James'a.-Tzn nie takie jak nosza ci modele, ale takie rurki, o jak ma Damen czy Alex, są super!-westchnęła.-Do tego mógłbyś sobie zkaupić o te T-shirty-teraz był pokaz Tshirtów. Głownie w paski, lub jakieś gaigantyczne obrazy.
-Oj no proszę cię. Trzeba być naprawdę zdesperowanym by założyć 19cmetrowe szpile-skrzywiła się.
-W takim razie jestem od dzisiaj zdesperowana!-odwróciła się w stronę James'a, który siedział obok Tifffany,która siedziałaobok Jessie.
Byłcały czerwony ze złości.Szepnąłdo Maryli:
-Skoro wolisz tych wypindżonych lalusiów to idź do nich, nie mam nic przeciwko, zabaw się-powiedział ironicznie. Ale jakoś mięsnie twarze rozluźniły mu się, i kolory twarzy powróciły do normalności.
Siedział znudzony, obok Damen'a, któy tez nie podzielał entuzjazmu dziewczyn.
-Iidzemy stąd?-mruknął.
-Jestem tu dla Jean, a nie z włąsnego wyboru-odburknął.
-Ehh te baby-mruknął, opierając się na pięści.-Ale niektóre modelki to całkiem ładne są.
-Mi tam się żadna nie podoba-również podpierając się jedną ręką.
-My faceci powinniśmy się trzymać razem-mruknłą do nich, po czym powiedział tak by Maryla słyszała-Ale ta modelka w tej czerwonej sukience, była przesliczna, te długie nogi, to ciało ymmmm-udawał że się delektuje widokiem jej, ale tak naprawde miał ją za chodzącego kościotrupa.
-Co on kombinuje do cholery?-mruknłą do Alex'a
Zrobił poważną minę, złacyzł ręcę i odpowiedział: Stara się wzbudzić w niejakiej Maryli uczucie, że on tez może mieć jakąkolwiek kobiete, czy jej się to podoba czy nie-uśmiechnął się do właśnie idącej modelki, i ona tez się uśmichnęła do niego. On zrobił zawadiacką minę, a ona się speszyła.
-A to co miało być?-mruknął. Prawie zasypiał.
-Taki podryw.-usmiechnłą się, i zaczął się bawić, w podrywanie modelek.
-O matko noc!-załamał się teatralnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:27, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Spoko Jezabell, bo i tak bym je kupił, te bluzki też są nawet całkiem spoko
- Dobra John robimy zakład, kto pierwszy poderwie modela, gwarantuję ci ja będę pierwsza
- Świetnie, to kupuj te spodenki, nie zdziw się kiedyś jak one ci znikną
Tiffany wyciągnęła sobie butelkę coli i zaczęła pić, bo zaschło jej już w gardle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:32, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie ma problemu-powiedział-Kochanie, lubisz przegrywać co- i usmiechnłą się do idącej modelki, odwzajemniła usmiech, nawet puściła mu oczko.-Już jest moja-uśmiechnął się, wstał i poszedł za kulisy.
Oczy prawie wypadły mu z orbit.
-John!?-pomyslał.-Ludzie dordzy-załamał się ponownie teatralnie.
-No nie załamuj się, życie jest piekne-uśmiechnłą się i uderzył go w ramię.
-Oj taaak. Już to widzę jak krzycza, błagaja o litość. Ale one będa umierały inaczej. Nie jak te inne nic nie znaczace dziewczyny. Te sa inne. Te sa kochane przez mężczyzn. Jedna jest kochana przez kierownika FBI, jego największego wroga, bowiem właśnie Damen, gdy zaczynał wsadził jego brata do pudła. Tak miał brata. Brat nie żyje, bo zaczął się bic z jakimś tam policjantem i zostalł smiertelenie postrzelony. Ale gdyby nie Damen, to by jego brata tam nie było. Usmiechnłą się szyderczo. Teraz ty pocuzjesz jak to jest stracić bliską osoba-pomyslał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:46, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Maryla zaczęła robić obsceniczne gesty do modelów i oni jej odwzajemniali pocałunkami powietrznymi
- Idę się z nimi kochać - Maryla wyszła przy okazji potrąciła pijącą wodę Tiffany, która polała Alexa w kroczę
- Wybacz, już to wycieram - Tiffany wyciągnęła chusteczką wycierała w intymnym miejscu Alexowi przemoczone spodnie, z punktu kamer wyglądało to trochę inaczej xD
- To ja idę z tobą Maryla - Kate poszła też za Marylą, bo nie mogła wytrzymać myśli, że Marylka kogoś poderwie, a ona nie
Maryla weszła za kulisy i zaczęła obmacywać modelów, a oni ją, po chwili całowała się z dwoma, bo ona uwielbia trójkąty
- Tak trzymać! - pogratulowała Maryli i potem sama poderwała jakiegoś 19latka i najpierw się z nim całowała, a potem zakradła się z nim do łazienki i poszła na całość
- Tiffany lepiej skończ, bo kamery uchwyciły to co robisz i na ekranie nie wyglądało to jakbyś go suszyła
- No pięknie, teraz będę pośmiewiskiem - uśmiechnęła się ironicznie do kamery, która ją filmowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:10, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Był zdziwiony i zaskoczony zarazem-nagle ktoś przechodzący popchnął Tiffany tak, że usiadła mu na kolana. Nie wiedział za bardzo co robic. Słyszał tylko jak Jean i Damen się smieją.
-O rany, pasują do siebie-nachyliła się i powiedziała to Damenowi na ucho.
Zrobił powazną mine.
-Wy kobiety, to z niczego potraficie zobaczyc coś-potrząsnał włosami, i je poprawił.
-Oh daj-i sama ułożyła mu grzywkę. Była delikatna w tym co robiła.]
Nie wytrzymał, i przyciągnął jej twarz do swojej i pocałował.
Odwzajemniła pocałunek, ale potem odepchnęła Damena od siebie.
-Nie tutaj-szepnęła z zalotnym uśmichem, jakby mówiła to co na ofiarach: " catch me if you can".
-I jak James, jak ci się podoba pokaz?-przysuneła się do niego. A dokładniej to usiadła na miejsce Tiffany.
Flirtował z jkaimiś młodymi modelkamik, ktore co jego słowo chichotały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:22, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kate szybko się ubrała i wyszła znowu usiąść na widowni
- I kto tu wygrał? - klepnęła Johna w tyłek
Tiffany usiadła na swoim miejscu i nawet się nie odwracała w stronę Alexa, bo cała była zawstydzona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanelle
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:39, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Koniec pokazu mody. Wszyscy zebrali się z w powrotem do limuzyny. Wszyscy oprócz Jessie i James'a. Oni zostali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|